home o nas Dziecko Mama Moda Lifestyle Lovestyle Zuza mówi Współpraca

piątek, 17 października 2014

O matko! #9

Wczoraj. Czwartek. Odbierałam Zuzię ze żłobka, w planach wizyta u lekarza. Wózek, pasy, przystanek tramwajowy i wielka modlitwa miejskiej mamy "niech przyjedzie niskopodłogowy." Nie przyjechał. Ja, jako, że jestem Zosia Samosia, nikogo o pomoc nie poprosiłam i napinając bices, próbowałam wnieść wózek do tramwaju (wózek: 13 kg, Zula: 11,5 kg, łącznie: za dużo). Na przystanku multum osób. Nikt, poza jednym panem w szarym dresiku, z łysą głową i słuchawkami na uszach, nie wpadł na pomysł, aby może spróbować mnie zdenerwować (HEHE) i udowodnić, że sobie nie poradzę. :P Pan, pieszczotliwie nazwany Dresikiem, podszedł najpierw do mnie, powiedział, że chętnie pomoże, a następnie obrócił się do pana, którego (równie pieszczotliwie) nazwiemy Lamą i skwitował jego zachowanie krótkim zdaniem. (W oryginale zamiast przecinków występowało słowo na K, zdecydowanie nadużyte).
-Ty,,,,,,,od pomocy pani ,,,,,,, fryzura, Ci sie, ,,,,, nie popsuje, ,,,, No,,,,

<3



3 komentarze:

Jeśli podoba Ci się nasza przestrzeń, zostaw tu coś od siebie.

AddThis