home o nas Dziecko Mama Moda Lifestyle Lovestyle Zuza mówi Współpraca

poniedziałek, 1 lipca 2013

Marudny post

Chyba każdy ma taki dzień. Nie wierzę, że nie. Mamy mają o tyle gorzej, że nie mogą w ten dzień bezkarnie poleżeć w łóżku i odpocząć od świata. Śniadanie samo się nie zrobi, krasnoludki dawno przestały sprzątać, a i kotletów sąsiadka nie podaruje. Dzidziak jak na złość postanowił dokończyć ząbkowanie. Świecą na dole dwie jedyneczki. Nie mogę się ich doczekać i marzę o tym, żeby choć przez chwilę przestały denerwować moją Niuśkę. W taki szary, ponury dzień, gdzie Matula myśli tylko o tym, czy jest sens kupować jakąś tanią zastawę, żeby ją zbić, aby dać upust swoim negatywnym emocjom. Nawet sałatka pocieszająca nie pomogła. To po prostu chyba taki dzień - huśtawkowo-nastrojowy-mdłowy. To mija, prawda? Musi minąć, bo samej mi źle ze sobą, a co dopiero światu. 

W sobotę zrobiłyśmy sobie spacer do Ciotki M. Ciotka M. mieszka na tym samym osiedlu, więc Zulanka wtulona w ramiona Matuli szybko dotarła do celu. Fiku miku, Ciotka M. chwyta aparat i nasza modela już  raju, pokazuje swoje wdzięki. Tak, ten uśmiech sprawia, że widzę odrobinę słońca. Dobrze, że jest taka miłość, która trwa wiecznie. 



















sweterko-tuniko-kiecka - SH
rajstopki - H&M
skarpecioszki - allegro

5 komentarzy:

Jeśli podoba Ci się nasza przestrzeń, zostaw tu coś od siebie.

AddThis