home o nas Dziecko Mama Moda Lifestyle Lovestyle Zuza mówi Współpraca

poniedziałek, 31 marca 2014

Mamo-troll

Kochamy oceniać. Najlepiej w internecie. Bezkarni.

Najlepiej ocenić inną matkę. Robi wszystko źle, bo robi inaczej niż Ty. Profil ze zdjęciem, na którym ledwo widać naszą twarz, daje nam możliwość oceny innych bez konsekwencji. A jeśli do tego lubisz wzbudzać emocje, internet jest Twoim rajem. Pamiętaj, koniecznie musisz mieć zdanie inne od ogółu.


Wkrótce staniesz się autorytetem. Ludzie zaczną Ci klaskać, zaczną Cię chwalić, śledzić Twoje wypowiedzi. Chcesz być w centrum uwagi, a przekornie nie przestajesz pytać, kto Cię w ten środek internetu wepchnął.

Czasami takim ludziom zazdroszczę. Cierpią na nadmiar czasu wolnego. Śledzą tablice znajomych szukając tematu, który uzupełniony ich kontrowersyjną opinią, zacznie wzbudzać niepotrzebne sensacje. Pożytkują go w sposób niezgodny z moimi jakimikolwiek zasadami. O dziwo. Wszystko to dotyczy nas, matek. 

A ja wciąż nie rozumiem: Dlaczego matka drugą demotywuje? Dlaczego, gdy upada kopie ją, zamiast pomóc się podnieść? Dlaczego tylko czeka, aż upadnie, żeby móc ogłosić zwycięstwo? Dlaczego mówi, że inna robi coś źle, bo robi inaczej?


Tworzymy coś wspaniałego. Wyjątkową grupę w społeczeństwie. Nikt tak nie zrozumie matki, jak druga matka. Nikt nie powie Ci jak wyprać plamę po marchewce 



Pożytkuj swoją energię w słusznym celu. 
Wyłącz komputer, rozłóż z dzieckiem puzzle. Zrób udawaną sałatkę i jedz ze smakiem pluszową sałatę. Goń wiatr, łap słońce, buduj zamki z piaski, kolekcjonuj wspomnienia. Życie masz jedno, dziel je na chwile radosne i szczęśliwe. Ekscytuj się nowym ząbkiem dziecka, a nie tym, że ktoś w internecie, w Twojej opinii, nie ma racji. Szkoda życia na skoki ciśnienia, spowodowane czymkolwiek innym, niż miłość, radość z posiadania dziecka, skok na bungee. Żyj i pozwól żyć innym.

Matko, motywuj. Od demotywacji są nastoletni trolle.  

17 komentarzy:

  1. Czasami ręce opadają... Skąd tyle jadu? 'Żyj i pozwól żyć innym' - bardzo w punkt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Tobą w 100% :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo Matka! Jestem za :) I z daleka od szeroko pojętych awantur i złośliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie rozumiem jak mozna niszczec i zasmiecac tak piekna inicjatywe jak blogi parentingowe -inne typy blogerow wspieraja sie wlaczaja we wspolne akcje a u nas rzeczywiscie czesto jad i zazdrosc. Pozdrawiamy www.majciakombinuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety takie trolle były, są i będą... Też nie mogę pojać jak to ludziom nie szkoda życia, ale cóż, ich życie, ich sprawa... Sposób niezawodny to totalnie takich ignorować.

    OdpowiedzUsuń
  6. smutne to
    dobrze, że są jeszcze pozytywne przejawy matczynej koegzystencji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że inne matki popierają mamo-trolle. Jad na kilogramy.

      Usuń
  7. Siedzą w domu, znużone byciem matką i sprzątaczką.. to się wyżywają gdzie popadnie i hurtowo, by mężowi po pracy się nie obrywało. Na kogoś paść musiało niby...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odizolować od internetów! :)

      Usuń
    2. Tja, rozwiązanie zagadki logicznej jako hasło dostępu do sieci. :)

      Usuń
  8. Całkiem prawdziwe :)
    Żółć, wszędzie żółć!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ejmen.
    Szkoda, że matka matce wilkiem. Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  10. brawo! dobry i dobitny tekst :)

    OdpowiedzUsuń
  11. na plamy z marchewki najlepsze jest słońce :) beta karoten się po prostu rozkłada :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam bardzo podobne spostrzeżenia :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli podoba Ci się nasza przestrzeń, zostaw tu coś od siebie.

AddThis