Oglądasz TV, czytasz wiadomości, kupujesz gazetę i nie
możesz się nadziwić ile na świecie dzieję się rzeczy, które nie powinny mieć
miejsca. I co sobie myślisz? No proszę, powiedz szczerze, jaka jest pierwsza
myśl, która wtedy przychodzi Ci do głowy „jak dobrze, że mnie to nie dotyczy”.
Cholernie dobrze. Masz mieszkanie i zdrowe dzieci, na zdrowie sam od dawna nie
zaprzątałeś, a kto by się przejmował zepsutą ósemką, jeśli kolejne dziecko
umiera. Masz się w co ubrać i za co opłacić rachunki. Ciebie to nie dotyczy. To
nie Twój świat. To nie Ty.
A gdyby tak, dotknęło to Ciebie? Nie może. Ale jak? Mnie?
Dziś? Już? Ale kiedy? Mnie to nie dotyczy. Dbam o swoją karmę. Nawet kupy po psie
sprzątam. Takie życie w zgodzie z sąsiadami, bo natura do kup nigdy nic nie
miała. Trawników nie deptasz, drzwi windy przytrzymujesz, przechodzisz na
zielonym i uśmiechasz się do nieznajomych.
To Cię nie
dotyczy.
Ale dotyka.
Dlaczego?
Bo karma to dziwka. Karma ma w dupie, że trafiła po raz setny na Ciebie. W dupie
ma tony ubrań, jakie oddałeś ubogim, puszki, które zostawiasz bezdomnym, piątaka,
którego rzuciłeś głodnym. Dziwka. Łapie zwykle tych, którzy są sami, bądź czują
się samotni. Pewnie czuje satysfakcje z tego, że teraz siedzisz nie potrafisz sobie poradzić z emocjami. Nie
widzi Twoich łez, nie czuje bólu, który nie pozwala Ci wstać z łóżka. Karma to
dziwka.
... ale mnie to nie dotyczy.
Nie napiszę Ci wesołego komentarza, bo teraz nie potrafię, ale nie napiszę też smutnego, bo tego masz za dużo. Kocham Was po prostu i trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńMy Ciebie też :*
Usuńnie oglądam tv jestem zdrowsza ;)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam całusy <3
OdpowiedzUsuńnic więcej.
<3
:*
UsuńLubie wchodzić na twojego bloga,śledzić co sie u was dzieje,lecz zastanawia mnie jedno gdzie w tym wszystkim jest tatus małej? Wspiera Cię ?
OdpowiedzUsuńTata Zuzi jest najlepszym ojcem na świecie. :)
UsuńCieszę się, że nas śledzisz, mam nadzieję, że zostaniesz :*
Bardzo emocjonalny post, we mnie jako czytelniczce wzbudził łzy...sama nie wiem wzruszenia czy wściekłości na ten poje.... świat, w którym jest tyle cierpienia, bólu, niesprawiedliwości. A może z obu tych powodów.
OdpowiedzUsuńJa też płakałam. Płakałyśmy razem.
UsuńUm. Jeden lepszych z postów. Świetny rzeknę nawet. Krótki. Prawdziwy. Piękny.
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Zu!
Dzięki.<3
Usuń